Wisła Kraków 1-2 Legia Warszawa
13.04.2013
Ekstraklasa
Widzów: 24 655
Widzów: 24 655
Bilet: 35 zł
Kartoniada Legii zaprezentowana została w trzech odsłonach:
Mecz Wisły z Legią miał być tego dnia przepysznym deserem, a jako aperitif wybrałem mecz V ligi: Grębałowianka Kraków - Jura Łobzów. Niestety w wyniku mojego roztargnienia, stał się daniem głównym i jedynym. Mianowicie, gdy dotarłem pod stadion Grębałowianki, zakupiłem wejściówkę i wszedłem na trybuny. W momencie gdy przedstawiano zawodników, wkładałem "bilet" do portfela i spostrzegłem, że nie mam wejściówki na wieczorny szlagier.
Do meczu pozostały 3 godziny, więc rezygnując z oglądania V ligowego starcia, udałem się do domu po bilet na stadion im.Henryka Reymana. Czas przejazdu był moim rekordowym, bo trasę w dwie strony pokonałem w 2 godziny.
Niestety mecz na stadionie przy ul. Grębołowskiej pozostaje niezaliczony.
Niestety mecz na stadionie przy ul. Grębołowskiej pozostaje niezaliczony.
Po ww. niedogodnościach melduję się na trybunie stadionu Wisły, gdzie od razu zostaję poinformowany o tym, że dzisiaj musi być "peterda". Jak się okazało z biegiem czasu mój informator emocje wyrażał w bardzo ekspresyjny sposób, stając się osobą prowadzącą doping na moim sektorze.
Podczas wyprowadzania zawodników zaprezentowane zostały dwie rewelacyjne oprawy:
(Źródło: www.skwk.pl)
(Źródło: www.skwk.pl)
(Źródło: www.skwk.pl)
(Źródło: www.skwk.pl)
W czasie meczu nie zabrakło prawie niczego.
- Był obustronny doping na wysokim poziomie.
- Była walka na boisku (swoją drogą gdyby Wisła grała w taki sposób od początku sezonu, z pewnością walczyłaby przynajmniej o podium).
- Były elementy choreograficzne w wykonaniu kibiców gości, którzy podpalili swój transparent podczas prezentacji racowiska.
- Zabrakło jednego: sędziów na poziome adekwatnym do rozgrywanego widowiska. Jedynym wytłumaczeniem jakie przychodzi mi do głowy może być chęć dorównania najlepszym, bo skoro w lidze mistrzów uznają bramki strzelone nieprawidłowo to może tędy droga, aby wybić się z rodzimej ligi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz