piątek, 9 sierpnia 2013

Być mądrzejszym?

Wisła Kraków 1-1  Jagiellonia Białystok


09.08.2013
Ekstraklasa
Widzów: 12 310
Bilet: 35 zł

Przed meczem, tym razem ultrasi przygotowali podziękowanie za wrzucenie do puszki min. 5 zł - pocztówkę z podpisem Radka Sobolewskiego na tle oprawy z meczu z Górnikiem.

 Niezrozumiałym jest dla mnie, że tym razem ten sam steward na tej samej trybunie pozwala wnosić piwo, a w poprzednim sezonie (także na meczu z Jagiellonią) tego zabrania.



 Na meczu, swoją obecność zaznaczają kibice drużyny przeciwnej, którzy tak jak poprzednio z powodu zakazu meldują się na sektorach gospodarzy, z tą różnicą, że obecni są na przeciwległym narożniku z powodu ograniczenia sektorów do sprzedaży.

Mecz mógł się podobać. Bramka dla Wisły pada dopiero w 78. minucie gry, po wpuszczeniu na boisko E. Sarki'ego. Mogłoby się wydawać, że wynik zakończy się jednobramkowym zwycięstwem Wisły. Nic bardziej mylnego. Chcąc utrzymać wynik trener dokonał zmian, które nie były zbyt dobre. Po nieprzychylnych komentarzach "Franka" pod adresem Chaveza (rasowego stopera), daje mu szansę wykazania się i wpuszcza Honduranina na pozycję pomocy. Taki eksperyment nie mógł się powieść i już w doliczonym czasie gry Chavez fauluje na 18. metrze i z rzutu wolnego pada bramka dla gości. Trener na pomeczowej konferencji powiedział, że na przyszłość będzie mądrzejszy. Ale czy na pewno?