piątek, 12 lipca 2013

Groundspotting: PGE Arena

PGE Arena


08.07.2013 r.

Chęć zwiedzania PGE Areny towarzyszyła mi od jej powstania. Podróż wszak nie daleka, bo tylko 10 godz. autokarem do Władysławowa, 1,5 godziny do Gdyni, ok. 0,5 godz Szybką Koleją Miejską do Gdańska oraz 15 min tramwajem pod stadion. Ale oto jest. Wyłania się zza roku piękna, bursztynowa arena. Jakież było rozczarowanie, gdy okazało się  że tego dnia zwiedzanie zarówno stadionu jak i Muzeum Lechii było niemożliwe. Gorszy był tylko wypad w Londynie na stadion Chelsea, gdzie dotarłszy pod niego ok godz 22 zostałem przegoniony przez stewardów oraz wypad na Wembley gdzie utkwiłem w metrze, bo odbywał się tego dnia maraton. Moje logistyka to dno
i kilometr mułu.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz